Wiele za nami, wiele przed nami (miejmy nadzieję) :) Dzielę się tutaj naszą codziennością, która dzięki naszemu poczuciu humoru nie zamienia się w rutynę. Zazwyczaj :)

wtorek, 10 września 2013

Rozumiemy się bez słów?

Dzwonię do Mirasa.
- Zawiozłeś Madzię?
- No.
- Założyła marynarkę?
- No.
- Kupiłeś bułki i chleb?
- No.
- Zaciąłeś się?
- No.
- Jezuuu.
- Weź zobacz gdzie trzeba ten dekoder odesłać.
- To wystarczy na stronie sprawdzić.
- No przecież właśnie mówię.
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz